Jednocześnie jednak podtrzymywane są ryzyka krótkoterminowej korekty, a decyzje banków centralnych stanowią kluczowy element determinujący przyszły kierunek cen. Eksperci z SA prognozują, że w bieżącym kwartale kurs dolara wyniesie około 4,04 PLN, z możliwym spadkiem do 4,03 PLN na koniec roku. Rok 2026 powinien rozpocząć się na podobnych poziomach, z tendencją spadkową do poziomu 4 PLN na koniec grudnia. Perspektywę spadku wartości dolara względem euro dostrzegają również inni analitycy walutowi. W podobne poziomy celują obecnie analitycy Credit Agricole, zakładają jednak, że kurs dolara znajdzie się tam dopiero pod koniec 2026 roku.

Kurs dolara przed zmianą kierunku. Oto co zapowiada ceniony bank dla USD/PLN

Kurs USD/PLN kontynuuje spadki poniżej ważnej bariery 1,15 dol., co ma związek z gwałtowną zmianą rynkowych oczekiwań wobec przyszłych obniżek stóp procentowych. Większość ekspertów dużych instytucji finansowych i banków zgadza się z moją opinią, że kurs dolara w średnim terminie będzie raczej spadał. Jak wspominałem wielokrotnie we wcześniejszych swoich tekstach, Goldman Sachs sugeruje na przykład korektę do 3,44 zł, a MUFG do 3,42 zł. Eksperci tej instytucji zakładają bowiem, że kurs dolara osunie się pod koniec przyszłego roku do 3,78 zł.

Jaki będzie kurs dolara na koniec 2025 roku?

“(…) Ogólne ruchy pokazują, że dolar może osiągać lepsze wyniki, jeśli cła zostaną faktycznie wprowadzone” – podsumowali ekonomiści Goldman Sachs. Według Bank of America, jest to głównie efekt inflacji w Stanach Zjednoczonych, a szczególnie reakcji banku centralnego na to, że jest ona podwyższona. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w ostatnim czasie kurs USD/PLN mocno odbił od ważnego wsparcia 3,60 zł (7-leniego TraderGlobal Forex Broker-przegląd i informacje o TraderGlobal dołka) i aktualnie próbuje wybić górą z kanału spadkowego.

“Wynika to częściowo z faktu, że paraliż rządowy zakłócił przepływ danych ekonomicznych, pogłębił podziały w Fed dotyczące konieczności dalszego agresywnego luzowania polityki pieniężnej i osłabił przekonanie rynku do gołębiego konsensusu. Zakończenie paraliżu rządowego i wznowienie publikacji danych ekonomicznych może uwydatnić jego negatywny wpływ na gospodarkę i wzmocnić pozycję zwolenników łagodnej polityki pieniężnej” – dodali. Kurs dolara do złotego może czekać wyraźna zmiana System krótkoterminowego obrotu rynku Forex trendu w przyszłym roku, wynika z prognozy Credit Agricole CIB. Eksperci wyjaśniają przyczyny wahań na USD, ważne trendy i czynniki. Pokazali też świeże prognozy dla USD/PLN na koniec bieżącego i cały przyszły rok. Tymczasem polska Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe w październiku o 25 pb do poziomu 4,50%, co spowodowało krótkoterminowe osłabienie złotego.

Gdy złoty się umacnia, polskie towary stają się relatywnie droższe za granicą, co może ograniczyć ich konkurencyjność i zmniejszyć zamówienia​. Rafinerie płacą mniej za ropę wyrażoną w dolarach, co przekłada się na niższe ceny paliw na stacjach​. Już w połowie 2024 roku umocnienie złotego do około 3,95 zł za dolara pomogło zahamować wzrost cen benzyny i diesla na rynku krajowym​. Spodziewamy się, że Powell podkreśli pogorszenie warunków na rynku pracy jako argument za bardziej agresywnym, niż oczekiwano wcześniej, tempem cięć stóp procentowych co powinno zostać odzwierciedlone w rewizji w dół wrześniowego dot plotu.

Warto w tym miejscu wspomnieć także o prognozach analityków Crédit Agricole Corporate and Investment Bank (CACIB), którzy z powodzeniem przewidzieli spadek kursu dolara w kierunku 3,74 zł. Zakładali oni jednak, że amerykańska waluta osiągnie ten pułap dopiero w pierwszym kwartale 2026 r., a nie na początku drugiego kwartału 2024 r., jak rzeczywiście się to wydarzyło. Co ciekawe, eksperci z Goldman Sachs nie są w swych projekcjach osamotnieni. Spadku kursu dolara względem złotego oczekują także analitycy Natixis, Mitsubishi UFJ Financial Group (MUFG), czyli największej japońskiej i jednej z największych na świecie grup finansowo-bankowych, a także RBC Capital Markets. Ostatnie dni przyniosły ze sobą wzrostowe odreagowanie, wskutek którego amerykańska waluta podrożała o przeszło 8 groszy. To też sprawiło, że aktualnie za jednego dolara zapłacić trzeba niemal 3,67 zł.

Dolar osiągnie lepsze wyniki, bo nadchodzą wyższe cła – prognoza Goldman Sachs

Podczas sympozjum w Jackson Hole prezes Fedu właściwie potwierdził obniżkę stóp procentowych we wrześniu, stwierdzając, że „nadszedł czas” na luźniejszą politykę monetarną w USA. Natomiast BNP Paribas prognozuje spadek USD/PLN do 3,36 zł, co oznaczałoby deprecjację niemal o 35 groszy względem obecnych notowań. Kurs dolara wciąż pozostaje wyraźnie tańszy niż na początku tego roku, gdy był ona pułapie 4,13 PLN. Zatem, względem początku roku, para USD/PLN jest obecnie notowana o 46 groszy niżej.

Kurs dolara podrożał o 12 groszy! Prognozy USD/PLN wskazują, że to dopiero początek

Jednak ich prognozy są ostrożne i zakładają odbicie jedynie w okolice nieprzekraczające 3,80 zł. Jeśli rynkowy niepokój utrzyma się przez kolejne miesiące, to dolar może na dobre zamknąć etap wyprzedaży i rozpocząć nowy trend wzrostowy względem złotego. Z racji, że opór 3,66 zł został pokonany, amerykańska waluta może zmierzać w dłuższym terminie w kierunku 3,68 zł, bądź nawet 3,77 zł, gdzie zlokalizowane są kolejne techniczne poziomy oporu. “Uważamy ponadto, że inwestorzy zajmujący się stopami procentowymi w USA zakończyli na razie ponowną ocenę gołębiego nastawienia Fed i będą czekać na publikację nowych danych z USA, aby ocenić siłę gospodarki.

„Dziś kalendarz danych jest prawie pusty, więc nie wykluczamy kolejnego spokojnego dnia na rynku” – czytamy w analizie. „Wczoraj krajowy rynek finansowy odcinał kupony od poprawy sentymentu na rynkach globalnych. Indeksy giełdowe na warszawskim papierze generalnie rosły (+3% na WIG20), złoty się umacniał a wyceny obligacji skarbowych lekko się podniosły”. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie sądzimy, że to etap, na którym Fed zacznie panikować – rynek pracy uległ co prawda wyraźnemu ochłodzeniu, wskaźniki aktywności sugerują jednak, że recesji zapewne uda się uniknąć.

  • Jednak jastrzębie sygnały z banku centralnego USA, zwłaszcza wypowiedzi członków Fedu, świadczą o ostrożnym podejściu do tempa dalszych cięć.
  • Dolar amerykański jest niezastąpioną walutą w międzynarodowym handlu.
  • Z drugiej strony Polska dzięki wsparciu unijnych funduszy i stabilnej polityce pieniężnej może liczyć na dalsze umocnienie złotego, choć wpływ globalnych ryzyk i napięć gospodarczych będzie mocno decydować o zmienności i kierunku rynku.
  • Nasz pogląd na dolara pozostaje niemal bez zmian i wciąż oczekujemy jego niewielkiej deprecjacji względem pozostałych walut G3.

Niektóre prognozy zakładają zejście USD/PLN poniżej psychologicznej granicy 4 zł (np. okolice 3,90–3,95 zł według mBanku), podczas gdy inne przewidują umiarkowany wzrost dolara z powrotem w okolice 4,2–4,3 zł, a nawet wyżej. W praktyce dla polskiej gospodarki tańszy dolar oznacza korzyści dla importerów i konsumentów (niższe ceny paliw i towarów), ale stawia wyzwania przed eksporterami. W szerszym ujęciu, zmiany kursu dolara wpływają też na inflację i politykę pieniężną w Polsce. Słabszy dolar pomaga obniżać inflację (tańszy import ogranicza wzrost cen), co może ułatwić Narodowemu Bankowi Polskiemu decyzje o ewentualnych obniżkach stóp procentowych w przyszłości.

Powyższy wykres dokładnie prezentuje zmienność dolara wobec polskiej waluty w danych okresach czasu. Ostatnie dane NFP (non-farm payrolls) zdecydowanie zaalarmowały członków FOMC. Przyrost miejsc pracy w sierpniu ponownie rozczarował (142 Larry Heyt – Znani handlowcy tys. względem konsensusu 160 tys.), a dane za lipiec zrewidowano o 25 tys.

W oświadczeniu Fed stwierdził, że poczyniono „pewne” dalsze postępy na drodze do 2-procentowego celu inflacyjnego, podczas gdy w czerwcu mówiono o „umiarkowanych” postępach. Jednocześnie, decydenci są teraz „uważni” na ryzyka dla obu stron podwójnego mandatu, zamiast podkreślać tylko ryzyka inflacyjne, a dynamika cen jest obecnie postrzegana jako „nieco podniesiona”, względem „podniesionej” uprzednio. Dolar zasadniczo osiąga lepsze wyniki w przypadku wyższych oczekiwań taryfowych, a euro osiąga gorsze wyniki, dowiedzieliśmy się z analizy Bank of America. “Oczekujemy, że dolar amerykański pozostanie silny w krótkim okresie (…) Niepewność polityczna sprawia, że ten nasz podstawowy scenariusz jest obarczony znacznym ryzykiem” – dodano. Tendencja ta sprawiła, że kurs pary USD/PLN znalazł się na granicy horyzontalnej strefy oporu wyznaczanej na podstawie dołków z sierpnia i września 2024 r.

  • Dzięki AT możesz na podstawie przeszłych zawirowań i wahań trendów i tendencji łatwo określić co kurs dolara może czekać w przyszłości.
  • Takiego zdania jest między innymi analityk i inwestor Dawid Augustyn, który przekonuje, że po blisko 4-miesięcznej konsolidacji rynek powinien być gotowy na większą zmienność, której celem może być rejon 3,80 zł dla wzrostowego scenariusza.
  • Obserwowane na przestrzeni ostatnich dni odbicie doprowadziło do przełamania horyzontalnego oporu zlokalizowanego w wysokości 3,64 zł.
  • Natomiast BNP Paribas prognozuje spadek USD/PLN do 3,36 zł, co oznaczałoby deprecjację niemal o 35 groszy względem obecnych notowań.
  • Twoje źródło wiedzy o finansach i inwestycjach.Inwestowanie jest ryzykowne i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału.

Tym samym analitycy Nordea Banku spodziewają się dalszych spadków USD i zdecydowali się podnieść prognozę dla EUR/USD w perspektywie 3 miesięcy do 1,22 dol. Wojny handlowe trwają – pomijając weekendową ulgę dla sektora technologicznego nie widać sygnałów deeskalacji”. Spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych (o 12 pb na całej szerokości krzywej) dodatkowo zmniejsza atrakcyjność dolara jako waluty inwestycyjnej, co przekłada się na jego osłabienie wobec euro. Kurs USD/PLN rośnie czwartą sesję z rzędu, osiągając w Narodowym Banku Polskim najwyższe poziomy od początku sierpnia, czyli od niemal trzech miesięcy, ocierając się o okolice 3,70 zł.

Co więcej, w piątek dwie urzędniczki, Lorie Logan i Beth Hammock, stwierdziły, że gdyby miały prawo głosu, sprzeciwiłyby się obniżce stóp procentowych przez Fed w zeszłym tygodniu. Co ciekawe, obie dołączą w przyszłym roku do komitetu FOMC odpowiedzialnego za ustalanie polityki pieniężnej. Odbicie od dolnego ograniczenia tego układu sprawiło, że USD dość wyraźnie zyskał w relacji do PLN. Kurs dolara wzrósł bowiem w ciągu zaledwie trzech tygodni między 28 maja, a 14 czerwca br. Innymi słowy – słabnący dolar łagodzi skutki drożejącej ropy, co w praktyce odczuwają kierowcy przy dystrybutorach​.

Leave a Reply